Jesień to wzmożony okres aktywności kretów, które są jednymi z najbardziej uciążliwych ogrodowych szkodników. Na rynku dostępnych jest wiele środków, które maja pomóc w pozbyciu się ich z naszego ogrodu. Jednak które z nich są naprawdę skuteczne?

Krecie – a sio!

Bardzo popularne w ostatnim czasie są odstraszacze kretów zasilane bateriami słonecznymi. Jest to urządzenie, które wydaje charakterystyczne dźwięki i wibracje, których celem jest zniechęcenie kretów do osiedlania się w naszym ogrodzie. Jest to rozwiązanie dosyć skuteczne, aczkolwiek najczęściej jego efektem jest zasiedlenie przez kreta ogrodu sąsiada, w którym nasze urządzenie nie ma już zasięgu.

Świece, karbid i spółka

Na rynku dostępny jest także szereg produktów chemicznych, których zadaniem jest wypłoszenie kreta. Do wyboru mamy między innymi karbid, który umieszczony w korytarzu kretowiska, pod wpływem wilgoci zaczyna wydzielać acetylen, którego zapachu krety nie lubią.

Możemy również zastosować świece dymne świece dymne. Umieszczone w podziemnych korytarzach stopniowo uwalniają substancję chemiczną, która w kontakcie z wilgocią przekształca się w biobójczy fosforowodór. W przypadku środków tego typu należy zachować szczególną ostrożność.

Kret – ostateczne starcie

Krety znane są z tego, że raz przepędzone z danego obszaru, maja tendencję do powracania. W związku z tym coraz większą popularność wśród zdesperowanych właścicieli ogródków zyskują urządzenia pirotechniczne, takie jak Kretołap (zobacz na sklepdaglezja.pl), które oferują rozwiązanie ostateczne w walce z niechcianym lokatorem.

kretolap sklepdaglezja.pl

Zasada działania Kretołapa jest prosta i została opracowana na podstawie obserwacji zachowań kretów. Z kopca usuwamy ziemię i w odsłoniętym otworze umieszczamy petardę Kretołapa. Następnie montujemy dźwignię urządzenia je uzbrajamy . Kret w ciągu 1-2 doby powróci do odsłoniętej dziury, żeby zatamować powietrze dostające się przez nią do korytarza. Gdy wypycha ziemię na powierzchnię Kretołap zostaje aktywowany i następuje wybuch petardy umieszczonej w tunelu.

W ten sposób pozbywamy się uciążliwego lokatora raz na zawsze. A przynajmniej do czasu pojawienia się kolejnego osobnika.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *