Ślubną sesję wykonuje się zwykle w plenerze. Zdjęcia w studiu trochę ograniczają i z pewnością nie oddają tylu emocji. Warto zadbać o wybór jakiegoś ciekawego miejsca, które będzie stanowić piękne tło do zdjęć. Dlaczego miejsce zdjęć ma takie znaczenie? To ono nadaje klimat fotografiom.

 Pomysł na ślubną sesję nie musi być oklepany!

Bardzo popularne są ślubne sesje wykonywane na łamach natury (w parku, lesie, na łące), bądź też we wnętrzu starego budynku, pałacu, a nawet w centrach handlowych. Są to dość oklepane pomysły na sesję ślubną. Naprawdę warto trochę bardziej się wysilić i pomyśleć nad czymś oryginalniejszym. Wystarczy poszukać porad związanych z fotografią i ślubem, w Internecie. Na wielu portalach można znaleźć ciekawe pomysły na zdjęcia.  Ślub to jest znamienny moment w Waszym życiu, a ślubna sesja ma stanowić sentymentalną pamiątkę.

Zdecydowanie warto powiązać pomysł na zdjęcia z Waszym codziennym życiem. Jeżeli macie jakieś pasje, przedstawcie to na zdjęciach! Tym bardziej jeżeli dzielicie wspólne zainteresowania. Nie muszą to być jakieś wyszukane hobby. Może to być nawet jazda na rowerze! Wyobrażacie sobie takie zdjęcia? Wy w ślubnych strojach i ot tak sobie jedziecie na rowerach, a w tle jakieś piękne plenery. Dobrym pomysłem jest też wybranie jakiegoś miejsca bliskiego Waszemu sercu. Może macie jakieś swoje ulubione i szczególne miejsca, z którymi wiążą się jakieś wspólne historie, piękne momenty? Jeżeli tak, to taka sesja będzie miała podwójny ładunek emocjonalny. Sentymentalny powrót do wspólnie spędzonych chwil oraz radość ze spędzonego czasu ze sobą, a to wszystko uwieńczone ślubną sesją, czyli kolejnym, nowym etapem w waszym życiu.

Ślubna sesja podczas wyjazdu?…Jak najbardziej tak!

Niezwykle ciekawym pomysłem jest powiązanie wyjazdu na miesiąc miodowy ze ślubnymi zdjęciami! Oczywiście na takie rozwiązanie nie każdy może sobie pozwolić, ponieważ wiąże się to z dodatkowymi kosztami. Ale jeżeli Was stać to dlaczego nie? Sesja w Paryżu, Madrycie czy Barcelonie, to na pewno marzenie nie jednej kobiety.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *